Czasem trzeba odpuścić i zrelaksować się. W moim przypadku są to przekąski w towarzystwie Harvey'a (więcej o moich ulubionych serialach znajdziecie w tym poście). Oczywiście najchętniej pochłonęłabym ogromną paczkę chipsów i tony białej czekolady. Niestety moje postanowienie o zdrowym odżywianiu wzięłoby w łeb. Dlatego zachęcam Was do poszukiwania zdrowszych zamienników. Ja pokochałam wafle ryżowe z przyprawami (np. paprykowe) i owocowe koktajle.
Zarezerwujcie bilety na Majorkę czy Maderę, a na pewno Wasza chęć do nauki hiszpańskiego czy portugalskiego automatycznie wzrośnie! Jeżeli podróżujecie z przyjaciółmi lub życiowym partnerem, z pewnością im zaimponujecie zamawiając obiad czy pytając o drogę w języku tubylców;).
Mam nadzieję, że moje wskazówki Wam się przydadzą. Jak najszybciej znokautujcie tego mrocznego i przygnębiającego potwora,który się Was uczepił i powodzenia w dalszych zmaganiach językowych i nie tylko! :)
Pomysły dobre....
OdpowiedzUsuńGorzej z realizacją, gdyby zawsze stosować się do zasad świat byłby lepszym miejscem